Rynek Infrastruktury
– W myśl proponowanych zmian, po wybudowaniu nowego przebiegu drogi krajowej, drogi będące jej dotychczasowym przebiegiem, które obecnie są zaliczane do kategorii drogi gminnej, będą musiały spełniać standardy właściwe dla połączeń międzymiastowych – zauważa Olgierd Geblewicz.
Marszałek precyzuje, że w przypadku budowy obwodnic w ciągu dróg krajowych, zwłaszcza tych budowanych jako drogi ekspresowe, pojawia się zagrożenie, że drogi wojewódzkie będą łączyć tylko pojedyncze wsie położone dotychczas na drodze krajowej z jej nowym przebiegiem. – W związku z tym drogi o marginalnym znaczeniu będą musiały spełniać standardy właściwe dla połączeń międzymiastowych o istotnej roli w systemie komunikacyjnym kraju – ostrzega.
Kolejna niedogodność proponowana przez posłów to działanie prawa wstecz. – Utrudni to racjonalne gospodarowanie przez samorządy wszystkich szczebli ograniczonymi przecież środkami finansowymi. Na powyższe zwracały uwagę samorządy województw, zajmując negatywne stanowisko w sprawie proponowanych zmian – zauważa marszałek Geblewicz.
– Niewątpliwie najlepszym rozwiązaniem problemu, co zrobić z dawnym przebiegiem drogi krajowej po wybudowaniu jej nowego, w tym ekspresowego, przebiegu byłoby staranne przeanalizowanie, jakiej kategorii będzie odpowiadać dawny przebieg budowanej drogi i uzgadnianie zmian, a zatem docelowego układu sieci komunikacyjnej przez państwo i samorządy, możliwie najwcześniej przed realizacją inwestycji – proponuje Olgierd Geblewicz.
Marszałek mówi portalowi „RynekInfrastruktury.pl”, że na terenie województwa zachodniopomorskiego istnieje kilka dawnych przebiegów tej samej drogi krajowej nr 3, zastąpionych ekspresowym przebiegiem, które charakteryzują się zupełnie różnym wykorzystaniem. – Odcinek między Szczecinem, a Gorzowem Wlkp. mógłby z powodzeniem być zaliczony do kategorii drogi krajowej ze względu zwłaszcza na duży ruch tranzytowy samochodów ciężarowych, podczas gdy odcinek między Ostromicami a Troszynem pełni wyłącznie rolę dojazdową dla mieszkańców tych miejscowości – tłumaczy marszałek Geblewicz.